Lato w domu, czyli kilka zmian, które poprawią Wam humor
Letnie miesiące to przede wszystkim okres, kiedy światło słoneczne dociera do nas w największym stopniu, wpływając znacznie na dobre samopoczucie. Zapominamy na kilka miesięcy o krótkich, ponurych dniach i cieszymy się długimi, ciepłymi wieczorami. Latem mamy więcej czasu, energii i pomysłów. Podpowiemy Wam, jak w łatwy sposób zaczarować wnętrze, aby mimo dobrej pogody na zewnątrz, także i w mieszkaniu panował optymistyczny klimat.
Magia słońca i błękitu
Jeśli zapytalibyśmy dziesięciu napotkanych osób, czego najbardziej brakuje im zimą, prawdopodobnie wszyscy zgodnie odpowiedzieliby, że słońca. Latem na szczęście mamy go pod dostatkiem. Warto dobrze wykorzystać ten czas i inspirować się tym, co daje nam natura. Im więcej wprowadzimy kolorów, tym więcej lata zagości w naszym domu. Ciepłe odcienie żółcieni, brzoskwini czy pomarańczy kojarzyły będą się ze słońcem i pysznymi owocami. Do głównych zalet używania właśnie tych barw należy ich pozytywny wpływ na nastrój. Według założeń psychologii kolorów dodają one dobrej energii, napędzają do działania i przede wszystkim rozświetlają wnętrze. Jaśniejsze ich odcienie zdecydowanie wpłyną na odprężenie i poprawią jakość wypoczynku. Nie zapomnijcie też o różnorodnych odcieniach błękitu, który ma bardzo podobne właściwości i świetnie komponuje się z wieloma innymi kolorami. Stworzenie przyjemnego klimatu w barwach, które podniosą komfort życia to działanie, które zwłaszcza latem sprawdzi się doskonale.
Przeczytaj także: Neo mint – pomysły na aranżację
Światło słoneczne dostarcza organizmowi naturalnej witaminy D, o czym zdecydowanie warto pamiętać. Jeśli w Waszych oknach nadal wiszą ciężkie, zimowe zasłony i nieprzepuszczające słońca firany, powinniście jak najszybciej wymienić je na lżejsze, lub pozbyć się ich całkiem. Warto pamiętać, iż poza optymistycznymi barwami, to właśnie naturalne promienie słoneczne w największym stopniu wpłyną na nasze samopoczucie. Nie powinniśmy więc zbytnio zasłaniać okien, blokować dostępu do naturalnego światła i chować się za zasłonami. Wykorzystajmy to, co dane nam jest przez kilka krótkich miesięcy, bo kiedy nadejdzie zima, znów tęsknić będziemy za latem. Jeśli nie macie zwiewnych firanek, które moglibyście wykorzystać, wybierzcie się na małe zakupy. W sklepach z tekstyliami i firanami często można znaleźć resztki materiałów, z których w kilka chwil stworzycie lekkie okienne dekoracje. Przyzwyczajenie do konieczności posiadania firan powoli się zmienia. Coraz częściej wybieracie aranżacje zupełnie różne od standardowych rozwiązań, do których przez lata zdarzyliśmy przywyknąć. Jak podkreśliliśmy, im więcej światła dostanie się do wnętrza, tym bardziej wpłynie to pozytywnie na samopoczucie, a na tym przecież zależy nam najbardziej.
Kwiaty wszędzie
Przy każdej możliwej okazji podkreślamy, że kwiaty to najlepszy element letnich aranżacji. Dekorowanie domu żywymi kwiatami i wszelkimi zielonymi gałęziami zdecydowanie wpłynie na poprawę nastroju o każdej porze roku. Lato ma jednak tę zaletę, że większość potrzebnych materiałów znajdziemy wokół nas – w ogrodzie, w lesie, w parku czy na łąkach. Nie musimy wydawać fortuny w kwiaciarniach, aby nasz dom tętnił życiem. Wystarczy krótka wycieczka do lasy, aby wrócić z pięknymi kwiatami, dekoracyjnymi trawami, czy najzwyklejszymi, zielonymi gałęziami. Już sam spacer doda Wam energii i zachęci do działania. Własnoręcznie stworzone dekoracje cieszyły będą oczy i poprawią samopoczucie. Nic tak dobrze nie wpływa na samozadowolenie, jak coś co uda nam się wykonać samodzielnie. Nie zapomnijcie więc o tym, że kwiaty to nieodłączny element wystroju i przez kilka miesięcy możecie go na bieżąco zmieniać, tworząc coraz to nowe kompozycje.
Materiał przygotowany we współpracy z portalem Relist.pl