Ogrzewanie podłogowe a zdrowie. Fakty i mity
Ogrzewanie podłogowe jest jednym z częściej wybieranych rozwiązań do domów i mieszkań. Ta instalacja ma swoje zalety, jeśli chodzi o montaż oraz użytkowanie. Jest niezwykle funkcjonalna i co ważne, ekonomiczna. Jednak wśród konsumentów pojawiają się też fakty i mity na ten temat, szczególnie dotyczące wpływu ogrzewania podłogowego na zdrowie. Sprawdź, które z nich są prawdziwe, a które to tylko niepotwierdzone informacje.
Mit – od podłogówki puchną nogi, ponieważ jest zbyt ciepła
Przeciwnicy ogrzewania podłogowego często powtarzają niesprawdzone mity. Jednym z nich jest to, że od ciągłego, długiego używania tego rodzaju ogrzewania puchną nogi. Powodem tego, ma być bardzo wysoka temperatura. Prawda jest zupełnie inna. Temperatura ogrzewania podłogowego nie powinna być wyższa niż człowieka i nie jest odczuwalna dla domowników. Jeśli podłoga jest odpowiednio zamontowana i używana, nie pojawi się żaden problem zdrowotny. Puchnięcie nóg może wystąpić jedynie wtedy, kiedy podłogówka jest tylko w jednym, małym pomieszczeniu, które ma ogrzać pozostałe pokoje. Wtedy posadzka bardzo się nagrzewa i nie jest to przyjemne dla osób na niej przebywających. Takie rozwiązanie trzeba jak najszybciej poprawić i zamontować ogrzewanie podłogowe w pozostałych pokojach.
Fakt – ogrzewanie podłogowe nie wysusza powietrza
Problem ciepłego i suchego powietrza jest uciążliwy szczególnie w miesiącach jesiennych i zimowych. Ciągłe ogrzewanie pokoju za pomocą grzejnika, sprawia, że wilgoć się ulatnia. Skutkuje to uczuciem suchości w nosie i gardle, niekiedy nawet kaszlem i wysuszonymi oczami oraz naskórkiem. Ogrzewanie podłogowe niweluje ten problem. Ten sposób ocieplania pomieszczenia korzystnie rozprowadza ciepłe powietrze. Najwyższa temperatura znajduje się blisko samej posadzki i ogrzewa stopy, natomiast im wyżej sufitu, tym mniej odczuwamy wyższą temperaturę. Dzięki temu nie tylko potrzebna wilgoć zostaje w powietrzu, ale taka różnica temperatur wpływa na nasze zdrowie i samopoczucie.
Mit – ogrzewanie podłogowe nie jest korzystne dla krążenia
Kolejnym mitem jest negatywny wpływ ogrzewania podłogowego na krążenie. Według osób powtarzających tę nieprawdziwą informację, rozkład ciepłego powietrza jest niekorzystny dla zdrowia. Posadzka ma wolno się nagrzewać i powoli spadać, a co za tym idzie, powoduje dyskomfort. Nic bardziej mylnego! Rozkład ciepłego powietrza w ogrzewaniu podłogowym jest bardzo korzystny dla ludzkiego organizmu, a co za tym idzie, również krążenia.
Specjalista z firmy Eco Solutions tłumaczy: „Najwyższa temperatura znajduje się na poziomie stóp i nóg, co jest bardzo dużym plusem. Dolne partie ciała potrzebują więcej ciepła. Takie rozwiązanie jest szczególnie korzystne dla osób, które mają problemy z krążeniem i narzekają na zimne stopy. Niższa temperatura w okolicach głowy jest nie tylko lepsza dla zdrowia, ale także wpływa na nasze samopoczucie i czujemy się komfortowo. Odpowiednie użytkowanie nie będzie miało negatywnych skutków dla organizmu człowieka”.
Fakt – jest dobra dla alergików i małych dzieci
Kaloryfery to zdecydowanie wróg każdego alergika. Przy wysokiej temperaturze łatwo rozwijają się tam ustroje, zbierają na sobie kurz z otoczenia, oraz, jak już zostało wspomniane, wysuszają pokój. Oba te czynniki mogą powodować lub pogarszać reakcje alergiczne u osób wrażliwych na roztocza. Montując w domu ogrzewanie podłogowe, pozbywamy się źródła tego problemu, czyli grzejnika naściennego. Dodatkowo, na podłodze nie zbiera się kurz, ani pyłki. W przeciwieństwie do kaloryfera podłogówka nie powoduje ciągłej cyrkulacji powietrza i przemieszczania się roztoczy w pokoju. Te właściwości ogrzewania podłogowego są przydatne w domach, w których mieszkają małe dzieci, ponieważ rozwija się tam mniej bakterii i drobnoustrojów. Maluchy mogą bawić się i poruszać po podłodze na boso nawet zimą.