Tygiel lutowniczy – czym właściwie jest i jak działa?

Tygiel lutowniczy jeszcze nie tak dawno wchodził w skład wyposażenia wyłącznie specjalistów. Aktualnie może nabyć go każdy. Jaka jest charakterystyka tego urządzenia?
Tygiel lutowniczy – przydatne narzędzie dla każdego, kto zajmuje się elektroniką
Tygle lutownicze nazywane są również wannami do lutowania zanurzeniowego. Ich zastosowanie jest bardzo różnorodne, jednak zazwyczaj wykorzystuje się ich funkcje do lutowania i cynowania elementów elektrycznych, takich jak przewody, skrętki, końcówki kablowe, czy wtyczki. Bardzo dobrze sprawdzają się również w pracach związanych ze ściąganiem izolacji z drutów i żył oraz cynowania ich.
Czym charakteryzują się tygle lutownicze?
Skoro wiadomo już, że tygle lutownicze są przydatnymi narzędziami, warto dowiedzieć się, czym tak naprawdę się charakteryzują i kto konkretnie może czerpać duże korzyści z korzystania z tych urządzeń. Jak wspomniano wcześniej, tygle lutownicze mają zbiornik z regulowaną temperaturą, który stosuje się m.in. do cynowania przewodów i końcówek lutowniczych.
Okazuje się to najbardziej przydatne do cynowania elektroniki, takiej jak płytki drukowane PCB z przelotowymi komponentami. Te funkcje najczęściej są wykorzystywane w dużych przedsiębiorstwach przemysłowych, a także w krajach, gdzie bardziej zaawansowane rozwiązania technologiczne nie są jeszcze tak dostępne.
Jak używać tygli lutowniczych – praktyczne wskazówki
Korzystanie z tygli lutowniczych wbrew pozorom nie jest trudne. Na samym początku, należy przygotować się na to, aby po zakończeniu wywietrzyć pomieszczenie, ponieważ w trakcie używania tego urządzenia może wydobywać się nieprzyjemny zapach, potem można przejść do działania i ustawić narzędzie na maksymalną moc. Następnie trzeba dodać lut do garnka do momentu, aż będzie się rozlewać po krawędziach i mieć kształt kopca.
Odpowiednia temperatura pracy
Żeby sprawdzić, czy temperatura jest odpowiednia, można użyć paska papieru lub gazety i dotknąć jego krawędzią lut. W momencie, kiedy kolor z białego zamieni się na jasnobrązowy, będzie to oznaczało, że temperatura jest odpowiednia. Zazwyczaj jest to temperatura od 90°C do nawet 450°C, jednak najlepszym rozwiązaniem, jest korzystanie z tygla w środowisku 250°C. Po tym etapie trzeba usunąć zmatowiałą i skorodowaną powierzchnię lutu za sprawą skimmera lub specjalnego przyrządu, jeżeli został dołączony do urządzenia. Warto pamiętać o tym, aby kożuch był odpowiednio zabezpieczony w celu późniejszego recyklingu.
Korzystanie z tygla lutowniczego – ostatnie kroki
Następnie należy umieścić szklaną tackę obok garnka do lutowania. Trzeba na nią wlać płynny topnik kalafoniowy na głębokość oscylującą wokół ¼ naczynia. Należy jednak zwrócić uwagę na to, aby topnik miał czerwonawy kolor. Następnie trzeba umieścić kawałek folii cynowej o odpowiednich wymiarach obok garnka do lutowania.
Kolejny krok to przygotowanie przewodów. Powinno się je przetrzeć szmatką i zanurzyć ich końce w topniku, a potem w lutownicy. Należy zwrócić szczególną uwagę na to, żeby cynować wyłącznie końcówki i nie nanieść lutu na izolację, ponieważ może dojść do jego zapalenia.
Ostatnie, co trzeba zrobić, to przytrzymać drut nad folią cynową od 10 do 12 sekund tak, aby lut ostygł. Do żadnym pozorem nie wolno go przesuwać, ponieważ rozpryskany lut może w bardzo łatwy sposób poparzyć skórę.
Gdzie znaleźć dobry tygiel lutowniczy?
Tygle lutownicze są zazwyczaj elementem oferty specjalistycznych sklepów z narzędziami elektrotechnicznymi, takimi jak Botland. Jednym z produktów dostępnych w ofercie dostawcy, jest tygiel lutowniczy ZD100FD, który znakomicie nadaje się do szybkiego i łatwego pobielania końcówek przewodów, czy drutów nawojowych.
Urządzenie można również stosować do usuwania lakieru, czy montowania elementów przewlekanych bez użycia ołowiu. Dużym atutem tego urządzenia, jest to, że jego moc jest elektrycznie regulowana i stabilizowana w zakresie od 200°C do 450°C. Sam zbiornik tygla został wykonany z tytanu. Całość uzupełnia atrakcyjna cena.