Beczka na deszczówkę w ogrodzie – dlaczego warto?

beczka na deszczówkę

Mróz jeszcze trzyma, ale powoli czas zaczynać przygotowania do nowego sezonu w ogrodzie. Już niedługo zaczną kwitnąć przebiśniegi i krokusy, a jeśli dopiero w tym roku zaczynasz przygodę z pielęgnacją zieleni wokół domu, być może w skrzynkach już kiełkują młode siewki. Kiedy wszystkie rośliny zajmą już swoje miejsca na rabatkach, trzeba będzie zająć się ich pielęgnacją, w tym regularnym podlewaniem.

Deszczówka to najlepsza woda dla roślin

Woda to woda i kropka? Niekoniecznie. Skład chemiczny wody różni się w zależności od jej pochodzenia, co na pewno zdarzyło ci się odczuć na własnej skórze podczas dalszego wyjazdu urlopowego. Woda z wodociągu może być mniej lub bardziej zmineralizowana, ale zawsze znajduje się w niech chlor, który zabija wszystkie potencjalnie niebezpieczne dla człowieka drobnoustroje. To, co bezpieczne dla ludzi, nie zawsze jest zdrowe dla roślin.

Chociaż deszczówka nie nadaje się do picia, jest najlepszą wodą do podlewania roślin. Dlaczego? Bo nie ma w niej chloru, jest miększa (zawiera mniej minerałów) i ma kwaśny odczyn, dzięki czemu nie zaszkodzi żadnej z uprawianych roślin. Podlewanie ogrodu deszczówką sprzyja bujnie rosnącej zieleni i wybuchowej ferii barw w porze kwitnienia. W dodatku nic nie kosztuje.

Zbiornik na deszczówkę to źródło oszczędności

Latem wodomierz szaleje? Nic dziwnego, jeśli do podlewania ogrodu wciąż używasz wody z wodociągu. A ta niestety kosztuje i to coraz więcej. W czasach, gdy grozi nam widmo wyczerpania ziemskich zasobów wody pitnej, a w wielu rejonach świata od zawsze jest ona towarem deficytowym, trudno dziwić się rosnącym cenom za litr bezcennego płynu. Deszcz pada za darmo, więc zbieranie wody opadowej jest rozsądnym sposobem na oszczędności w domowym budżecie. Tym bardziej że zakup zbiornika na wodę deszczową to naprawdę niewielki wydatek.

Zbieranie wody deszczowej jest ekologiczne

Nawracające okresy suszy w Polsce są faktem i przysparzają coraz więcej problemów, nie tylko rolnikom. Nierównomierny rozkład opadów w ciągu roku utrudnia też uprawę przydomowych ogrodów. Kiedy po ulewnej wiośnie przychodzą upalne, suche miesiące letnie, w wielu gminach pojawiają się zakazy podlewania ogrodów wodą z wodociągów. W takich sytuacjach wygrywają osoby, które zawczasu zainwestowały w pojemną beczkę lub zbiornik na deszczówkę. Na ich podwórkach zieleń ma szansę przetrwać. Jak mówi nasza rozmówczyni ze Sklepu Kwiecistego:

– Zeszłym roku rzeczywiście zauważyliśmy wzrost zainteresowania zbiornikami na deszczówkę. Klienci kupują je coraz chętniej, bo są to produkty już nie tylko praktyczne, ale też eleganckie. Dużą popularnością cieszą się zbiorniki Woodcan, które imitują dawne drewniane beczki, wzorowane na antycznych dzbanach zbiorniki Aquacan, ale też zbiorniki o bardziej nowoczesnych formach, np. Canyon i Wallycan.

Nowoczesne zbiorniki na deszczówkę są trwałe, eleganckie i mogą stać się pięknym uzupełnieniem ogrodowej aranżacji. Jednak nie estetyka jest ich największym atutem. Zbieranie wody opadowej i używanie jej do podlewania ogrodu, sprzątania czy mycia samochodu to rozwiązanie ekologiczne. Używając deszczówki w ogrodzie zamiast wody kranowej, przyczynisz się do ochrony zasobów naturalnych naszej Matki Ziemi.