Włóczka bawełniana, czyli siła natury
Świat włóczek jest tak kolorowy, że chyba nikogo nie dziwi, że podbija wyobraźnię coraz większej liczby osób. Pojawia się coraz więcej materiałów na ten temat, a w Internecie – jak grzyby po deszczu powstają osobne grupy, zajmujące się tą tematyką. Również poszczególne pory roku mają wpływ na ich atrakcyjność. Chociażby dlatego, że jedne włókna nadają się na cieplejsze dni, inne na zdecydowanie chłodniejsze. Na pewno włóczka bawełniana należy do tych, które przez najbliższe pół roku, będzie święcić triumfy wśród osób, które cenią sobie dzierganie i szydełkowanie.
Co musimy wiedzieć zatem o tego rodzaju przędzy? Włóczka bawełniana ma tę zaletę, że jej włókna są pochodzenia roślinnego. Dla osób, które prowadzą wegeteriański lub wegański styl życia – jest idealnym wyborem. To wbrew pozorom istotna informacja. Tym bardziej, że dzięki nabytym umiejętnościom, można sobie samemu przygotować z bawełny letnie rzeczy i mieć pewność, że odpowiadają one naszym standardom. Nie jest to oczywiście jedyny plus, jaki ma wpływ na to, że jest bardzo popularna.
Bardziej przyjazne
Ekologiczne i naturalne czynniki mają coraz większe znaczenie. Na przykład fakt, że bawełna jest odporna na rozciąganie, stanowi o jej ogromnych możliwościach. Włóczka bawełniana daje więc zupełnie inne gwarancje niż równie naturalne, ale wełniane przędze. Podobnie, jeżeli weźmiemy pod uwagę tak nieprzyjemną dla nikogo chyba sprawę, jak uczulenie. W odróżnieniu od włókien pochodzenia zwierzęcego, roślinne są bardziej przyjazne. Nie podrażniają skóry, nie zostawiają nieprzyjemnego poczucia, świetnie się je nosi i – co ważne – nie wymagają zbyt dużej uwagi przy praniu.
Łączenia bawełny z syntetykiem
Oczywiście zwraca się uwagę na to, że te włókna się gniotą. A skoro one się gniotą, to również wyroby, jakie powstają z tego włókna. Owszem, to prawda, ale po to świat włóczek jest tak niejednorodny i łączący nitki naturalne i sztuczne, że zawsze znajdzie się takie wzmocnienie, które jej niedoskonałości, potrafią osłabić. Dlatego – co jest zresztą często spotykane – naturalność łączy się z syntetykiem, a to z kolei daje już zupełnie inny efekt. Po pierwsze włóczka bawełniana nie traci przy tym swoich zalet, a zyskuje, mówiąc pół żartem, pół serio, dodatkowe moce.
Odpowiednia grubość włókna
Koniecznie trzeba dodać, że prawdę mówiąc nie ma rzeczy, do których włóczka bawełniana by się nie nadawała. Nawet – wbrew pozorom – przygotujemy dzięki niej cieplejsze rzeczy, które będą nas chronić przed chłodem. Trzeba tylko dobrać odpowiednią grubość włókna. Jeżeli będzie ono cieńsze, możemy być pewni, że trzeba je wykorzystać do innych celów. Zresztą bawełna jest znana od tysięcy lat i niezliczona ilość pokoleń radziła sobie i ceniła ten rodzaj włókna.